2004-04-07 18:14:31

Wielki krzyż św. Grzegorza dla Viktora Orbána


Jan Paweł II za zasługi na rzecz dobra wspólnego i pojednania odznaczył Viktora Orbána, członka Kościoła ewangelicko – reformowanego, byłego premiera Węgier, Wielkim Krzyżem św. Grzegorza Wielkiego. Uroczystość wręczenia odbyła się 6 kwietnia w budapesztańskiej siedzibie Prymasa Węgier.

Przewodniczącemu Węgierskiego Związku Obywatelskiego FIDES najwyższe, przeznaczone dla świeckich watykańskie odznaczenie wręczył nunciusz apostolski na Węgrzech abp Juliusz Janusz, który podkreślił, że nie chodzi tu tylko o uznanie zasług dla dobra wspólnego i dobra chrześcijan, ale też o pewne wezwanie do życia w kategoriach osobistych i politycznych w wierności Krzyżowi i tradycji, której korzenie sięgają św. Króla Stefana I. Nunciusz zauważył, że Odznaczony „szczęśliwie łączy w życiu rodzinnym dwie chrzezcijańskie rzeczywistości (jego żona jest katoliczką), co stanowi dobrą podstawą, by skutecznie pracować dla pojednania w życiu publicznym”.

Przemówienie gratulacyjne wygłosił przewodniczący Konferencji Episkopatu Węgier, abp Eger István Seregély. Przypomniał, że chociaż w skali Kościoła Powszechnego Węgrzy stanowią zaledwie 0,7%, jednak Stolica Apostolska zwróciła na nich szczgólna uwagę, gdy w roku 2000 świętowano 1000 lecie chrześcijańskiej państwowości na Węgrzech. Dobre warunki współpracy panstwa z Kościołem stworzył rząd pod przewodnictwem Viktora Orbána.

Orbán, dziękując Ojcu Świętemu za wielki zaszczyt i wyróżnienie, wyraził nadzieję, że reaulizując Regułę Rycerskiego Zakonu Wielkiego Krzyża św. Grzegorza, będzie skutecznie służył dla dobra ludzi, pracując dla pokoju i pojednania w rodzinach i życiu społecznym.

„Jako reformata mam zaszczyt przyjąć tak wysokie katolickie odznaczenie, ustanowione na cześć św. Grzegorza Wielkiego, wspólnego wielkiego doktora Kościoła niepodzielonego. Każdy, kto choć pobieżnie zna historię Węgier, wie, że bez pokoju i szacunku między wyznaniami Węgry – przynajmniej te, żyjace w naszych sercach – skazane są na zniszczenie. Z drugiej strony, działalność chrześcijan może podnosić cały naród, zarówno wierzących i niewierzącyh. Dlatego ważne jest, byśmy jako wierzący, choć z powodów historycznych w różnych wspólnotach kościelnych, przeżywali swoje chrześcijańskie życie, postrzegając się jako dobrzy bracia. Potrzebujemy pokoju i szacunku między wyznaniami nie tylko w życiu publicznym, ale również w rodzinach” – powiedział Orbán w czasie uroczystości.
Wyraził tez opinię, iż po wstąpieniu do Unii Europejskiej umocni się współpraca chrześcijan i jej polityczny ciężar w krajach członkowskich.

P. Cebula OFM, Miszkolc







All the contents on this site are copyrighted ©.