Wybrzeże Kości Słoniowej: słowa o pokoju i pokój to nie to samo
Kościół na Wybrzeżu Kości Słoniowej wyraził zaniepokojenie z powodu kolejnej fali
przemocy w tym kraju. W wyniku czwartkowych starć między zwolennikami prezydenta Laurent
Gbagbo a opozycją śmierć poniosło przynajmniej 25 osób. Życie w stolica kraju Abidżanie
zostało sparaliżowane. „Przykro nam to stwierdzić, ale większość wielkich słów,
które padają na temat pokoju nie ma nic wspólnego z pokojem” – napisali jeszcze przed
zajściami biskupi Wybrzeża Kości Słoniowej. Ostrzegli przed możliwością ponownego
wybuchu wojny domowej. Zaapelowali także zarówno do prezydenta Gbagbo, jak i do siedmiu
ugrupowań opozycyjnych o podjęcie rzeczywistych kroków na rzecz pokoju i narodowego
pojednania. Wojna domowa na Wybrzeżu Kości Słoniowej zakończyła się w styczniu
ubiegłego roku podpisaniem we Francji porozumienia między prezydentem a głównymi ugrupowaniami
rebeliantów. Umowa przewidywała utworzenie rządu jedności narodowej z udziałem wszystkich
stron konfliktu, a w 2005 roku rozpisanie wyborów powszechnych. Obecną falę zamieszek
wywołali byli rebelianci oskarżając prezydenta Gbagbo o złamanie porozumienia.