Izrael: osoby duchowne jako nielegalni imigranci

Duchowieństwo katolickie w Ziemi Świętej, a także świeccy pracownicy instytucji kościelnych napotykają na coraz większe trudności ze strony władz izraelskich w kwestii otrzymania lub odnowienia wiz wjazdowych i pobytowych. Franciszkańska Kustodia Ziemi Świętej alarmuje, że około stu księży, zakonników i sióstr zakonnych nie otrzymało izraelskich wiz, o które zabiegają w ministerstwie spraw wewnętrznych.

Rzecznik kustodii o. Dawid Jaeger i radny o. Abd el Mesih podkreślili, że trudności w otrzymaniu wiz osiągnęły niespotykaną skalę w ponad półwiekowej historii żydowskiego państwa. Paradoksalnie sytuacja w tej kwestii jest obecnie o wiele gorsza, mimo nawiązania 10 lat temu stosunków dyplomatycznych i podpisania umowy podstawowej miedzy Stolicą Apostolską i Izraelem.

W ostatnich dniach doszło do zatrzymań przez policję m.in. dwóch sióstr różańcowych i polskiego franciszkanina, którzy nie mieli aktualnych wiz, z winy izraelskiej administracji. Władze kościelne zaprotestowały przeciwko traktowaniu duchowieństwa niczym nielegalnych emigrantów. Odmowę otrzymania izraelskich wiz otrzymują regularnie duchowni i klerycy pochodzenia arabskiego. Izrael odmówił też wiz księżom-studentomz Ameryki Łacińskiej, którzy mieli zakończyć studia w instytucie franciszkańskim w Jerozolimie.

Przedstawiciele patriarchatu łacińskiego w Jerozolimie i kustodii Ziemi Świętej przypominają, że władze izraelskie obiecały już rok temu zmianę postępowania w kwestii wiz. Tymczasem trudności wizowe są coraz większe i - w ocenie przedstawicieli kościelnych - przybierają w niektórych wypadkach formę wręcz represji.

R.Montusiewicz, Izrael