„Jestem człowiekiem niecierpliwym i nie widzę powodów, dla których nie możemy postępować szybko na drodze ku pełnej jedności” – stwierdził arcybiskup Carey. Dłuży mi się oczekiwanie na dzień, kiedy jako jedno ciało będziemy wspólnie świętować eucharystię – dodał.
Eucharystyczna jedność wymaga od obu Kościołów zrozumienia, że ekumenizm musi prowadzić poprzez bolesny proces „przekazania starych prawd w nowy sposób, tak aby każdy z nas mógł powiedzieć: Tak właśnie wierzę.”
Przywołując niedawne debaty dotyczące święcenia kobiet oraz ordynacji homoseksualisty na anglikańskiego biskupa w USA, arcybiskup Carey stwierdził, że jego Kościół potrzebuje odnaleźć sposób umocnienia porządku, wierności oraz jedności jednak bez uciekania się do centralizacji władzy, jaka, jego zdaniem, istnieje w Kościele katolickim. Jednocześnie zauważył, że Kościół katolicki może uczyć się od anglikanów większej woli do poznawania różnicy zdań, słabości i niepewności zamiast nadmiernego zasłaniania się autorytetem. „Chociaż bardzo kocham Ojca Świętego, odnoszę wrażenie, że być może zbyt wiele władzy spoczywa w rękach papieża, a brakuje kolegialności” – stwierdził arcybiskup Carey. Anglikanie natomiast powinni uczyć się od katolików, że istnieją takie moralne i doktrynalne prawdy, które nie podlegają otwartej debacie.
tc, M.Lisak OP, KAIAll the contents on this site are copyrighted ©. |