2004-03-26 17:03:08

Rzym: ekumeniczne sympozjum w 40 lat po "Unitatis redintegratio"


„Ku bilansowi ekumenicznemu” – pod takim hasłem na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie odbywa się (26-27 marca) sympozjum z okazji czterdziestolecia soborowego dekretuUnitatis redintegratio. Prelegenci reprezentują – poza stroną katolicką – prawosławie, anglikanizm i luteranizm. Program przewiduje obrady nad głównymi problemami związanymi z poszukiwaniem jedności chrześcijan: prymatem biskupa Rzymu, nauką o usprawiedliwieniu, kultem Maryi, czy zagadnieniami etycznymi. Przewidziano także dyskusję nad obecnym stanem ruchu ekumenicznego. Specjalnymi gośćmi sympozjum na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim są: przewodniczący Papieskiej Rady do spraw Popierania Jedności Chrześcijan kardynał Walter Kasper oraz emerytowany anglikański arcybiskup Canterbury, George Carey.

Były zwierzchnik duchowy wspólnoty anglikańskiej przebywa zresztą w Rzymie od kilku dni. Zdaniem arcybiskupa Careya katolicy i anglikanie powinni więcej uczyć się od siebie nawzajem. Podczas prelekcji (23 III) w Oratorium Caravita emerytowany prymas anglikański mówił o swoim wzrastającym szacunku wobec Kościoła katolickiego. Jednocześnie wyraził ubolewanie z powodu ciągle zbyt słabych efektów działań na rzecz jedności chrześcijan. Arcybiskup Carey prezentuje w Rzymie cykl wykładów o ekumenizmie na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim.

„Jestem człowiekiem niecierpliwym i nie widzę powodów, dla których nie możemy postępować szybko na drodze ku pełnej jedności” – stwierdził arcybiskup Carey. Dłuży mi się oczekiwanie na dzień, kiedy jako jedno ciało będziemy wspólnie świętować eucharystię – dodał.

Eucharystyczna jedność wymaga od obu Kościołów zrozumienia, że ekumenizm musi prowadzić poprzez bolesny proces „przekazania starych prawd w nowy sposób, tak aby każdy z nas mógł powiedzieć: Tak właśnie wierzę.”

Przywołując niedawne debaty dotyczące święcenia kobiet oraz ordynacji homoseksualisty na anglikańskiego biskupa w USA, arcybiskup Carey stwierdził, że jego Kościół potrzebuje odnaleźć sposób umocnienia porządku, wierności oraz jedności jednak bez uciekania się do centralizacji władzy, jaka, jego zdaniem, istnieje w Kościele katolickim. Jednocześnie zauważył, że Kościół katolicki może uczyć się od anglikanów większej woli do poznawania różnicy zdań, słabości i niepewności zamiast nadmiernego zasłaniania się autorytetem. „Chociaż bardzo kocham Ojca Świętego, odnoszę wrażenie, że być może zbyt wiele władzy spoczywa w rękach papieża, a brakuje kolegialności” – stwierdził arcybiskup Carey. Anglikanie natomiast powinni uczyć się od katolików, że istnieją takie moralne i doktrynalne prawdy, które nie podlegają otwartej debacie.

tc, M.Lisak OP, KAI







All the contents on this site are copyrighted ©.