2004-03-18 17:05:08

Hiszpania: Kościół zmartwiony socjalistami


Nieoczekiwane zwycięstwo lewicy w wyborach w Hiszpanii niesie ze sobą ryzyko znacznych perturbacji nie tylko w polityce międzynarodowej. Komentatorzy zwracają uwagę, że socjalistów wyniosły do władzy bardziej wybuchy na madryckich stacjach niż ich własne zasługi, a Hiszpanie nie tyle zagłosowali za nimi, co przeciw dotychczas rządzącej Partii Ludowej. Choć hiszpański episkopat pogratulował José Luisowi Rodriguezowi Zapatero wyborczego sukcesu, to Kościół nie spodziewa się po jego rządach zbyt wiele.

Już poprzednio socjaliści próbowali zepchnąć nauczanie religii w szkołach publicznych do rangi przedmiotów drugorzędnych. Wściekłość lewicy wzbudził też raport biskupów poświęcony przemocy w rodzinie, gdzie wskazywano na rewolucję seksualną jako jedno ze źródeł zaburzeń relacji międzyludzkich. Zdaniem rektora Uniwersytetu Katolickiego świętego Antoniego w Murcji, obecnie istnieje niebezpieczeństwo powrotu dyskusji nad szeregiem gorących moralnie tematów. Profesor José Luis Mendoza Pérez wskazał tu takie kwestie jak: aborcja, eutanazja, dopuszczalność eksperymentów na ludzkich embrionach, legalizacja związków nieformalnych, nauczanie religii w szkołach publicznych, jedność narodowa, polityka rodzinna, wolność rodziców w wyborze sposobu wychowania dzieci, czy swoboda inicjatyw obywatelskich. W dziedzinie edukacji hiszpańscy socjaliści już zapowiedzieli zmiany wzorowane na francuskich. Wzbudziło to protesty między innymi madryckich władz oświatowych, które zwróciły uwagę, że zredukowanie katechezy w szkołach musi zostać uchwalone przez parlament, a nie może być wprowadzane przez partyjnych decydentów.

tc







All the contents on this site are copyrighted ©.