Nigeria: biskupi o winie rządu za brak bezpieczeństwa
Katoliccy biskupi Nigerii skrytykowali rząd prezydenta Oluseguna Obasanjo za brak
wystarczających środków bezpieczeństwa w kraju. Episkopat spotkał się w Abudży w związku
ostatnimi krwawymi zajściami w różnych rejonach kraju. Chodzi o niedawne starcia na
tle religijnym w stanie Plateau, w których zginęło 49 osób, a także o środowy zamach
na konwój gubernatora stanu Benue oraz o zabójstwo jednego z kandydatów w wyborach
samorządowych. Po spotkaniu biskupi wydali specjalne oświadczenie.
W dokumencie
zwrócono uwagę, że to właśnie rząd w znacznej mierze ponosi odpowiedzialność za kolejne
krwawe wydarzenia. W kraju panuje bezkarność, przemoc i przestępczość, a sprzyja
temu korupcja podniesiona niemal do rangi składnika kultury narodowej. „Przeniewierstwo
i oszustwo stało się normalną drogą do sukcesu – piszą nigeryjscy biskupi. Znaczna
część społeczeństwa jest zatruta przez materializm i konsumizm”. Episkopat Nigerii
zwraca uwagę, że władze państwowe są zobowiązane do poszukiwania sposobów na obniżanie
wskaźnika przestępczości i do czuwania nad bezpieczeństwem publicznym. Wzywa też wiernych
do wcielania w życie zasad moralnych, społeczno-ekonomicznych i politycznych zgodnych
z wiarą chrześcijańską.