Kościół w Dominikanie apeluje o międzynarodową pomoc dla Haiti. Oba państwa dzielą
tę samą karaibską wyspę, dawną Hispaniolę. Stąd haitański kryzys wpływa na sąsiednią
republikę. Granicę wciąż przekraczają tysiące uchodźców. „Jedynym rozwiązaniem wydaje
się interwencja krajów bogatych. W przeciwnym razie oba nasze narody znajdą się w
pożałowania godnej sytuacji” – stwierdził kardynał Nicolás de Jesús López Rodriguez.
Arcybiskup Santo Domingo zaznaczył jednocześnie, że dla poprawy warunków życia ludności
Haiti potrzeba raczej wielomilionowych inwestycji, niż budowy kolejnych obozów dla
uchodźców na terenie Dominikany. Dominikańscy biskupi apelowali o humanitarną pomoc
dla Haiti jeszcze przed upadkiem reżimu Aristide’a.