Od stu lat w Tarnowie pracują księża misjonarze świętego Wincentego á Paulo. W mieście
znani są z oryginalnych przedsięwzięć charytatywnych i duszpasterskich. Uroczystościom
jubileuszowym przewodniczył dziś ordynariusz tarnowski Wiktor Skworc.
Tarnowscy
księża misjonarze słyną z ciekawych pomysłów. Kilka lat temu uruchomili w parafii
zbiórkę makulatury, z której dochód przeznaczają na cele dobroczynne.Na długiej liście
zaangażowania duszpasterskiego tarnowskich księży misjonarzy znajduje się nie tylko
stała adoracja Najświętszego Sakramentu, stały konfesjonał oczekujący przez cały dzień
na penitentów, katechizacja dzieci i młodzieży, rekolekcje i misje. W parafii istnieje
oddział Caritas i kuchnia dla ubogich wydająca codziennie 200 obiadów i 500 bochenków
chleba. Nowością jest Hospicjum Domowe im. Bł. Fryderyka Ozanama. Codziennie wieczorami
klub młodzieżowy "Na pięterku" odwiedzają jego stali i nowi bywalcy. Popołudniami
funkcjonuje w kilkunastu salach Centrum Młodzieży "U Siemachy". W parafii funkcjonuje
też Kasa Wzajemnej Pomocy oraz Bank Pracy.
W czasie jubileuszu bp Skworc apelował o większą aktywność
w okazywaniu miłości miłosiernej. - W sytuacji, gdy nasze państwo nie gwarantuje minimum
socjalnego wszystkim swoim obywatelom i gdy wielu z nich nie jest w stanie sobie poradzić
w trudnej dla nich sytuacji, obowiązkiem każdego z nas jest okazywać im na miarę naszych
możliwości zainteresowanie i konkretną pomoc – podkreślił ordynariusz tarnowski. Dodał,
że obowiązkiem wszystkich jest też tworzenie w lokalnych środowiskach klimatu zrozumienia,
pomocy i życzliwości.
Parafia prowadzona przez księży misjonarzy w Tarnowie liczy
18 tysięcy. osób.
K.Drwal, Tarnów