2004-02-13 17:31:32

W Watykanie o klonowaniu


Entuzjazm jednych i wątpliwości etyczne drugich wywołało udane sklonowanie ludzkich zarodków. Eksperymentu klonowania 30 embrionów dokonali naukowcy z Narodowego Uniwersytetu w Seulu. Oznajmili przy tym od razu, że chodzi im wyłącznie o cele terapeutyczne.

„Odnoszę wrażenie, że tak naprawdę chodzi tu o uzyskanie do dyspozycji embrionów ludzkich bez jakichkolwiek zakazów czy zastrzeżeń, tak jakby mowa była o zwykłym towarze, o czystym surowcu”. Tak koreański eksperyment skomentował biskup Elio Sgreccia, wiceprzewodniczący Papieskiej Akademii „Pro Vita”. Jego zdaniem uzasadnianie tego typu doświadczeń ma znaczenie drugorzędne; tym, którzy czerpią z tego zyski chodzi o to tylko, by dano wolną rękę eksperymentatorom.

Biskup Sgreccia zaznaczył, że pojęcie „klonowanie terapeutyczne” jest samo w sobie mylące, bowiem powołuje się do życia embrion, a więc ludzkie istnienie, tylko po to, by je potem zabić. „Wskazywanie na zamiar wyprodukowania zeń środków leczniczych jest tylko usprawiedliwianiem zastosowanych metod” – stwierdził wiceprzewodniczący Papieskiej Akademii „Pro Vita”. Przypomniał jednocześnie, że do nowych technologii terapeutycznych z zastosowaniem komórek macierzystych nie potrzeba koniecznie embrionów. Równie skuteczne w dziedzinie leczenia na przykład chorób Alzheimera czy Parkinsona są komórki macierzyste uzyskiwane z dorosłych organizmów.

tc







All the contents on this site are copyrighted ©.