W atmosferze niepokoju i niepewności obchodzone są święta w północnej Ugandzie. Najpiękniejszym
prezentem dla dzieci z okolic miasta Kitgum było – jak twierdzi agencja MISNA – spędzenie
Bożego Narodzenia z własnymi rodzinami. Zazwyczaj bowiem w czasie świąt Armia Oporu
Pana dokonywała rajdów na nie ubezpieczone wioski. Stąd wiele osób ucieka do większych
ośrodków chronionych przez wojsko, ukrywając zwłaszcza dzieci przed porwaniem przez
rebeliantów.
Zwierzchnicy ugandyjskich katolików i anglikanów w bożonarodzeniowych
wystąpieniach wezwali członków Armii Oporu Pana o podjęcie dialogu ze stroną rządową.
„Opuśćcie broń i zacznijcie rozmawiać o pokoju i rozwoju – stwierdził w przesłaniu
arcybiskup Kampali, kardynał Emmanuel Wammala. To jest możliwe, a my jesteśmy gotowi
do współpracy”. W podobnym duchu wypowiedział się anglikański arcybiskup Mpalanyi
Nkoyoyo, wzywając wszystkich do działań na rzecz pokoju w północnej Ugandzie.