W Australii w pasterkach uczestniczyło dużo więcej wiernych niż w latach ubiegłych.Chociaż
tuż przed świętami pojawiły się w Melbourne niespotykane dotychczas wypadki podpalenia
wystawionych w kościołach szopek i chociaż niektórzy radni oraz burmistrzowie niezależnych
centralnych dzielnic, przestrzegając politycznej poprawności, celowo unikali odniesienia
przeżywanych świąt do Chrystusa i nie zgadzali się na podtrzymywanie bożonarodzeniowych
tradycji, to jednak wczorajszej nocy kościoły wypełniły się po brzegi.
Tak
kościół katolicki jak i inne wyznania chrześcijańskie odnotowały w Australii wyraźny
wzrost liczby wiernych uczestniczących w pasterkach o północy i w wieczornych mszach
świętych dla rodzin i dzieci. Znikają wprawdzie świąteczne ozdoby z handlowych arterii
australijskich metropolii, ale coraz więcej domów prywatnych płonie tysiącami światełek
i ozdób. Przy niektórych ulicach w oddalonych od centrum dzielnicach niemal wszystkie
domy zamieniają się bajecznie kolorowe i zarazem oryginalne świadectwo wiary w Chrystusa
i w moc przyjścia Syna Bożego na ziemię.
W imieniu Polskiej Misji Katolickiej
w Australii ślę Ojczyźnie oraz wszystkim słuchaczom radia watykańskiego najlepsze
życzenia wraz wyrazami duchowej jedności z polskim narodem i Kościołem w świętowaniu
Bożego Narodzenia.
Dla radia Watykańskiego mówił ksiądz Wiesław Słowik, jezuita.