“Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel”. To radosne orędzie głoszę moim Rodakom
i życzę, aby było ono dla wszystkich źródłem radości, pokoju i nadziei. Błogosławionych
Świąt"!
Te świąteczne życzenia Jan Paweł II złożył Rodakom po wygłoszeniu bożonarodzeniowego
orędzia i błogosławieństwie Urbi et Orbi – Miastu i Światu. Było ono kolejnym wielkim
wołaniem o pokój na świecie. Papież podkreślił, że budowanie pokoju jest obowiązkiem
wszystkich.
Zbaw nas od wszelkiego
zła rozdzierającego ludzkość u początków trzeciego tysiąclecia. Zbaw nas od wojen
i zbrojnych konfliktów, które dewastują całe regiony świata; od plagi terroryzmu i
tylu innych form przemocy, których ofiarami padają osoby słabe i bezbronne. Zbaw nas
od zniechęcenia na drogach wiodących do pokoju, który jest trudny do osiągnięcia,
ale możliwy, a zatem jest obowiązkiem."
W orędziu Jan Paweł II przypomniał
znaczenie betlejemskiej szopki i choinki, które nazwał cennymi symbolami, które "przekazują
czasom prawdziwy sens Świąt Bożego Narodzenia". „Na progu szopki – powiedział – kontemplujemy
Tego, który z miłości do człowieka ogołocił się z chwały Bożej i stał się ubogi. Stojąca
obok szopki świąteczna choinka mieniąca się światłem lampek przypomina nam, że wraz
z narodzeniem Jezusa na nowo zakwita drzewo życia na pustyni ludzkości”. Papież przypomniał,
że rodząc się w Betlejem, Chrystus wszedł w dzieje każdego człowieka.
Po
wygłoszeniu bożonarodzeniowego orędzia Jan Paweł II złożył życzenia świąteczne w 62-óch
językach. Zwracając się do Włochów, papież podkreślił znaczenie chrześcijańskiego
dziedzictwa w dorobku kultury Italii.