2003-12-21 11:01:32

Watykan: dekret o cudzie za wstawiennictwemAugusta Czartoryskiego


W obecności papieża w sobotę 20 grudnia promulgowano 18-ście dekretów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Mówią one o cudach przypisywanych wstawiennictwu czworga błogosławionych i 7-miu kandydatów do beatyfikacji oraz o heroiczności cnót 7-miu sług Bożych. Jeden z dekretów o cudzie dotyczy Polaka, Augusta Czartoryskiego.

Sługa Boży August Czartoryski urodził się w roku 1858-mym w paryskim Hotelu Lambert – rodowej siedzibie tej arystokratycznej rodziny. Jego dziadek Adam, a po nim jego ojciec Władysław – późniejszy twórca krakowskiego Muzeum Czartoryskich – stali w Paryżu na czele polskiej emigracji. Matka była córką królowej hiszpańskiej. Zmarła na gruźlicę, gdy August miał sześć lat. W latach młodzieńczych jego wychowawcą był weteran powstania styczniowego, a przyszły karmelita bosy i święty – Rafał Józef Kalinowski. Osiągnąwszy pełnoletniość, młody arystokrata zmuszony był zajmować się majątkami swej rodziny, odczuwał jednak coraz bardziej powołanie do życia zakonnego i kapłaństwa. Mając 25-ęć lat spotkał się po raz pierwszy ze świętym Janem Bosko, który cztery lata później przyjął go w Turynie do założonego przez siebie zgromadzenia salezjanów. Przygotowując się we Włoszech do kapłaństwa, August Czartoryski zapadł na gruźlicę. Święcenia przyjął w roku 1892-gim i otaczał duchową opieką Polaków wstępujących wtedy coraz liczniej do salezjanów. W rok później – nie skończywszy jeszcze 35-ęciu lat – zmarł w opinii świętości w Alassio na włoskiej Riwierze. Ćwierć wieku temu w obecności Jana Pawła II promulgowano dekret o heroiczności jego cnót.

Pozostałych 17-ście dekretów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych dotyczy trzech Włochów i sześciu Włoszek, dwojga Hiszpanów, dwóch Portugalek oraz Libańczyka, Meksykanki, Niemca i Austriaka. Wśród błogosławionych jeden jest obrządku wschodniego – mianowicie beatyfikowany przed 5-cioma laty maronicki mnich Nimatullah Al-Hardini z Libanu, zmarły w połowie XIX-tego wieku.

Na szczególną uwagę zasługuje postać błogosławionej Joanny Beretty Molli. Ta włoska lekarka, matka czworga dzieci, zmarła w roku 1962-gim na raka, nie zgodziwszy się na proponowane jej przez lekarzy przerwanie ciąży. Na kilka dni przed śmiercią urodziła swą ostatnią córkę, która – wraz z ojcem i rodzeństwem – obecna była przed 9-cioma laty na beatyfikacji swej heroicznej matki.

Również dwoje pozostałych błogosławionych to osoby odznaczające się szczególną wrażliwością na sprawę rodziny i wychowania. Ksiądz Józef Manyanét y Vives przyczynił się do odnowy chrześcijańskiego życia rodzinnego, szerząc w XIX-wiecznej Hiszpanii kult Świętej Rodziny. Był inicjatorem budowy słynnego kościoła Świętej Rodziny w Barcelonie. Utworzył męskie i żeńskie zgromadzenie zakonne pod tym wezwaniem. W XIX-wiecznych Włoszech błogosławiona Paula Elżbieta Cerioli, wcześnie owdowiawszy i straciwszy czworo własnych dzieci, poświęciła się wychowaniu ubogich dzieci wiejskich. W tym celu także ona założyła dwa zgromadzenia Świętej Rodziny – żeńskie i męski.

Jeden z dekretów o cudzie dotyczy sługi Bożego Karola Habsburga, ostatniego władcy Austro-Węgier. Wstąpiwszy na tron cesarski w czasie I-szej wojny światowej, usiłował on zawrzeć pokój z aliantami, a po dwóch latach rządów abdykował. Zmarł w roku 1922-gim, internowany na portugalskiej wyspie Maderze.

Wśród sług Bożych, których dotyczą promulgowane dekrety o heroiczności cnót, szczególnie znaną postacią jest niemiecki kardynał Klemens von Galen. Jako biskup Münster, przed wojną i w czasie wojny otwarcie krytykował rasizm, eutanazję i inne błędy hitleryzmu. W roku 1946-tym – na miesiąc przed śmiercią – Pius XII-ty mianował go kardynałem.







All the contents on this site are copyrighted ©.